środa, 30 marca 2011

bo z moją odpornością organizmu to jest tak,
że jej nie ma.

sobota, 26 marca 2011

jedno wino
trzy tulipany [i trzy... lalalala]
sześć miesięcy absolutnego szczęścia

<3


Peszkowa narzekała na brak czasu, ja narzekam na brak siły.




Bo w Jego ramionach wszystko jest lepsze.

środa, 23 marca 2011

to uczucie, gdy zaklejasz kopertę a do głowy wpada Ci cos mega ważnego, co jeszcze powinno się tam umieścić.

nie lubię.


p.s. masz adres jak do bloku. jakto.

niedziela, 20 marca 2011

rozmowy z helem
śmierć prosiaka

roooower!


kocham takie weekendy.

niedziela, 13 marca 2011

zoo

jeszcze nigdy nie czułam się tak przez kogoś słuchana.
jeszcze nigdy nie czułam się tak cudownie.

balon z helem
wata cukrowa
<3
jestem w niebie.

uważaj kiedy wypowiadasz życzenie, nigdy nie wiadomo kto może słuchać



'fajna świnia'
chrum chrum

nie ma żadnego ale
kwintesencja szczęścia. 

wtorek, 8 marca 2011

plac zabaw.


chcę więcej takich pogodnych dni.

cudownego humoru,
bez niepotrzebnych sprzeczek i kłótni.


robię postępy.
gryzę się w język.
i tego nie żałuję.

tylko ta karuzela była taka szybka!


i troszkę odwagi też bym chciała.
9 miesięcy

była by już połowa.



japierdole.

mogłam urodzić dziecko w tym czasie.

niedziela, 6 marca 2011

wywołane napięcie trzeba rozładować.