sobota, 25 września 2010

sobsobsob

B
O
J
Ę


S
I
Ę

bardzo.

czwartek, 23 września 2010

nvmd

Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw, bo tak naprawdę nigdy nie przewidywałam, że coś mogłoby się układać od A do Z tak jak bym tego chciała.

A On sprawia, że tak jest. Że budzę się z uśmiechem na twarzy, widząc smsa. Nawet jeśli dostaję go o 8 nad ranem mogąc spać do 11. Że budzę się i czuję lekki niepokój kiedy tego nie robi.

że tęsknię.

bo każdy sms powinien być tym od Ciebie.

Wiem, zapomniałam Ci powiedzieć że
Jestem zakochana

tylko naprawdę dalej odczuwam tak chuiowo wielki niepokój, że Ty jednak nie.
że podchodzisz do tego inaczej.

i wielkie szczęście i wybuch radości przytłumia nutka strachu,
o to co może się wydarzyć.

o to co powiesz, co zrobisz. co ja powiem, co ja zrobię.
i że to będzie bolało.

a i tak wiem, że tu nie wchodzisz.
po sobocie, może Ci to pokażę.



sobota, sobota, sobota!


z chęcią przespałabym cały piątek.

czwartek, 9 września 2010

cokolwiek

Ostrzegałam.
Bardziej siebie niż Ciebie. Ale wiedziałam, że tak się skończy.

n i e m o j a w i n a , ż e j a t a k m a m



Let me understand
All your secret plans,
Let me take your hand
And love all that you are.

This is not my life,
This is not my pain,
But it kills me all the same.

no-man'ami jaram się cały wieczór.

"niektórym osobom odpowiada samo to, że ktoś prowadzi z nimi flirt"
niektórym


płakałam. no cóż, jestem tylko kobietą.
właściwie jeśli chodzi o teraz to wszystko w porządku.
czeka mnie kolejna krótka noc, mam nadzieję, że tym razem spokojna.

i list do Wrocławia leży już w torbie, chociaż odbiorca nadal siedzi w Warszawie.
lubię niespodzianki.

5 10 15
chociaż grono kłamało.


chciałam dobrze, wyszło?

wtorek, 7 września 2010

pim pam pom

"by z prostych rzeczy nie tworzyć intelektualnych labiryntów"


przecież tak się nie da.
mówiłam od razu, że nie potrafię.
Ty też nie.


Znowu sprawa się zjebała.


"przestań ratować związki wszystkich w koło i szukać wszystkim szczęścia, wcale nie dziwię się, że traktują cię tylko jak przyjaciółkę, masz większe jaja niż wszyscy oni razem wzięci, niestety to tylko marna imitacja, wyrzuć ją i weź się za siebie"

f u c k.

zdecydowanie.

tylko
przytul.
aż.