poniedziałek, 19 listopada 2012

czemu po chwilach ogromnego szczęścia
gdy człowiek potrafi śmiać się z samego siebie i ze wszystkiego co go otacza
zawsze musi przyjść cholerne wielkie zawiedzenie?

i gdy już czasem mam wrażenie, że życie toczy się dalej
że nie warto w kółko rozpamiętywać tego samego
to okazuje się, że mam ku temu cholerne powody


czemu kobiety są takie głupie?

jako jeden z dowodów głupoty mogę powiedzieć, że byłam na rozmowie o pracę i na płatnym! dniu próbnym, gdzie okazałam się jedną z najlepszych kandydatek
czekając na telefon potwierdzający, że wszystko poszło tak jak miało pójść, odnotowałam jakieś powiadomienia o nieodebranych połączeniach od numeru, którego nie znałam
no ale po co oddzwaniać? to takie przyziemne. 
pierwsza zasada dżulsa: nie odbieraj, nie oddzwaniaj - chyba, ze wiesz o co chodzi

i tak o to właśnie przegapiłam telefon z pracy, nie mając zasięgu we własnym pokoju, nie oddzwaniając...
na dodatek, na co usprawiedliwienia nie mam już żadnego, rano zauważyłam, że wszystkie zarobione pieniążki zgubiłam.

tak więc wiwat głupota i nierozgarnięcie!




taki to właśnie mój świat.

no ale cóż: jutro też jest dzień.
w sam raz aby porobić wielkie nic!

Brak komentarzy: