poniedziałek, 14 lutego 2011

to był przecudowny dzień.
od początku do końca.
i malinowa herbatka też była super.




Hey, I'm in love,
My fingers keep on clicking to the beating of my heart.
Hey, I can't stop my feet,
Ebony and ivory and dancing in the street.
Hey, it's because of you,
The world is in a crazy, hazy hue.

brak balona z helem też.
ale nadal mi go wisisz. 
<3


My heart is beating like a jungle drum


mam miesiąc na wymyslenie czegoś równie cudownego
i mam nadzieję, że się uda.


Man, you got me burning,
I'm the moment between the striking and the fire.
Hey, read my lips,
Cause all they say is kiss, kiss, kiss.
No, it'll never stop,
My hands are in the air, yes I'm in love.



My heart is beating like a jungle drum


Czy Ty nie jesteś przypadkiem mężczyzną mego życia? 


My heart is beating like a jungle drum

bo przez Idkę jaram się już tym utowrem od ponad godziny.




oglądanie psa  andaluzyjskiego to wielkie poświecenie.
a i tak nic się nie dowiedziałam. 
justynka

2 komentarze:

maleństwo pisze...

nie dość, że jarasz się chujową piosenką to się jeszcze czepiasz. :C edukacja-edukacja-edukacja

Julia Anna pisze...

to prawie tak śliczna piosenka jak ja.

weź nic mi nie powiedziałaś a ja obejrzałam te paskudne rzeczy.