lubię mojego królika ogrodowego i wcale nie uważam, ze pragnie zwiedzić świat. dobrze mu między juką, a jakimiś innymi dzikimi trawami i skalniakowymi roślinkami Iwonki [wtf, skalniak pod balkonem, kto to wymyślił, a gdyby cos sie stało i musialabym uciekać przez balkon, hę? nikt o mnie w tym domu nie myśli]. w każdym bądź razie lubie mojego królika.
a skaner też ma uczucia.
i najlepsze nogi w mieście nie trafią do obiegu publicznego.
zielone kawasaki wzbudza sensację <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz