co rok temu
za dużo wszystkiego
bo po ponad godzinnych konsultacjach usłyszałam, że nie radzę sobie z uczuciami, że wszystko przeżywam skrajnie i gromadzę je do momentu aż nie jestem w stanie nad tym panować. tylko, że przez tyle miesięcy było okej. a ja nie chcę raz jeszcze rodziców w szkole, rozmów z wychowawcą i tłumaczenia, ze w sumie to nie wiem co jest nie tak i nie moja wina, że nie panuję nad moimi reakcjami. bo i tak nic to nie zmieni.
idealizuję rzeczywistość a później nie umiem się z nią skonfrontować.
Time to change has come and gone
Watched your fears become your God
It's your decision
Overwhelmed, you chose to run
Apathetic to the stunned
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz