sobota, 15 marca 2008

Przepis...

Wszystko zaczęło się od niewinnej rozmowy przy herbatce z rumem. Wiadomo, że ciepłą herbatkę pije się najlepiej zagryzając ją herbatnikami. Jednakowoż jedna paczka tych o to przepysznych ciasteczek to mało jak dla dwóch dziewcząt.

Ale w życiu trzeba sobie radzić, a ciastka można zawsze upiec.
Tylko po co trzymać się przepisu? Przecież było by to za trudne. Po pierwsze skąd mam wiedzieć ile to jest 25 dag? Po drugie co to jest stolnica? W każdym bądź razie brzmi groźnie.

Tak więc, używając odpowiedniej ilości jajek (w liczbie dwóch), śmietany, i dodając masła zamiast margaryny (co to za różnica? i to i to jest tłuste), "na oko" mąki, cukru i proszku do pieczenia ("ćwierć?! wsyp więcej będą pulchniejsze!") wyszły nam ciasteczka ślicznie pachnące, cieplutkie i jadalne.

Następnego dnia były już tylko jadalne, a i tego bym już nie polecała.


6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

dokładnie tak.
a ciasteczka musiały być dobre :)
Bo były robione hmm na 'spontanie'.

:*

Julia Anna pisze...

i to wielkim. Szkoda, że moja mamusia nie podzielała mojego i Jagody entuzjazmu :P

Anonimowy pisze...

tak? a co mama na to.. ? a nasze herbatniko-bułeczki wyszły na prawdę dobrze.. :) mniam. ale jakoś mało słodkie.. ale to lepiej :D haha

Jagoda :P

Julia Anna pisze...

Dobre, aczkolwiek dzisiaj były już gorsze. Mówiłam, że trzeba cieniej rozwałkować! :P i dłużej orzypiec, żeby były złote a nie piaskowe. Ale to może innym razem :P

A mamusia uznała,że znowu coś wymyślam, a dla nich i tak nic nie zostawiłam oprócz miski do zmywania xD

Anonimowy pisze...

Karinka pisze...

Julio, wcale się nie dziwię, że głąbie nie wiesz ile to 25 dag, skoro masz dopiero (!) trzecią średnią w klasie! hahahahahahahahaha. xD a Długowłosy też dobrze się uczy... xD

ps. znalazłam nasze zdjęcia jak bawiłyśmy się w rodzinki misiów i jakieś barbie. aleeee jesteeeeśmy słoooodkieee! xD

i ostatnio śniło mi się to wasze zdjęcie (Jagoda, Julia, Olga)nago w wannie u Julki. porno porno porno porno porno porno porno porno porno porno porno porno porno porno porno porno porno porno porno porno porno porno porno porno porno porno porno.

Julia Anna pisze...

Haha, wiesz, dzięki, że mi przypomniałaś, bo już nie pamiętałam tych pięknych czasów dzieciństwa xD
taaa... tylko ile my wtedy lat miałyśmy 5-6? :D