poniedziałek, 31 stycznia 2011

różyczki więdną

ale nie, nie będę ich suszyć.








chociaż przypominały by najcudowniejszą sobotę życia.

ale nie jedna taka jeszcze przed nami, co nie? :)


+  nikt nie połechce tak kobiecego ego jak inna kobieta
dzięki Iduś! <3

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

To tylko jeden z wieeelu takich dni <3